Mini sprzęty do włosów - warto mieć je w swojej walizce?

Mini sprzęty do włosów - warto mieć je w swojej walizce?

Pakując się na wyjazd, szczególnie taki, który nie trwa zbyt długo, często mamy ograniczone miejsce w bagażu. Chcąc nie chcąc, rezygnujemy wtedy z zabrania przedmiotów, które nie wydają się nam niezbędne.

Pakując się na wyjazd, szczególnie taki, który nie trwa zbyt długo, często mamy ograniczone miejsce w bagażu. Chcąc nie chcąc, rezygnujemy wtedy z zabrania przedmiotów, które nie wydają się nam niezbędne. A to często odbija się na naszym wyglądzie, który jest przecież ważny. Czy to podczas służbowej, czy też prywatnej podróży, chcemy przecież wyglądać i czuć się dobrze. Dotyczy to nie tylko ubioru, ale także i włosów. Dlatego świetnym podróżnym rozwiązaniem są mini sprzęty do włosów o małych i pakownych gabarytach, ale jednocześnie całkiem sporej mocy i możliwościach. Warto mieć je w swojej walizce, by podczas wyjazdu cieszyć się świetną fryzurą w każdych okolicznościach.

Podróżna suszarka do włosów

Mini suszarka do włosów oraz mini prostownica to sprzęty do włosów, które w podróży przydają się najbardziej. Dlaczego? Zacznijmy od suszarki do włosów. Sprzęt ten pozwoli nie tylko szybko wysuszyć włosy po umyciu, ale też je wystylizować, by dobrze się prezentowały. Stałe bywalczynie hoteli wiedzą, że standardowe łazienkowe suszarki nie są zwykle zadowalające, jeśli chodzi o działanie. Mają niewielką moc i prędkość wydmuchiwanego powietrza, przez co suszenie jest żmudne i mało efektywne. Dlatego dobrze jest zabrać ze sobą mini suszarkę, która będzie miała dobre parametry takie jak wysoka moc, a także ułatwiająca użytkowanie regulacja prędkości nadmuchu i temperatury. Wiele modeli mini ma nawet dodatkowe końcówki do modelowania włosów, takie jak dyfuzor, czy koncentrator powietrza oraz wspomagające stylizację włosów funkcje takie jak jonizacja. A wszystko to w malutkim urządzeniu, którego wymiary są nie większe, niż dłoń, a waga zbliżona do dwóch tabliczek czekolady. Mini suszarki mają też często składaną rączkę, przez co zajmują jeszcze mniej miejsca. Można więc bez trudu zmieścić taki sprzęt w podręcznej torbie. Co istotne, poza podróżami, też możemy z suszarki korzystać, zabierając ją ze sobą na różnego rodzaju zajęcia, np. na siłowni, czy też na basenie.

Mała prostownica w sam raz do walizki

Jeśli na co dzień stylizujesz swoje włosy – prostujesz je lub podkręcasz, wcale nie musisz rezygnować z tego na wyjeździe tylko dlatego, że brakuje miejsca na zabranie pełnowymiarowych sprzętów. Mini prostownica to sprzęt, który służy do wygładzania i prostowania, a także do kręcenia włosów, czy unoszenia ich u nasady. Taka mała podróżna prostownica różni się od zwykłej jedynie wymiarami. Ma wąskie płytki o niewielkiej powierzchni, więc nie sprawdzi się zbyt przy całościowym prostowaniu długich i gęstych włosów, ale z ujarzmieniem i wygładzeniem włosów da sobie radę jak najbardziej. Świetnie radzi sobie też z dodawaniem objętości i stylizowaniem włosów krótkich i półdługich. Pomoże również bardzo szybko i skutecznie przywołać do porządku niesforne pasma wymykające się spod kontroli. Urządzeniem można też efektownie podkręcić włosy, np. wybierając się na elegancką kolację. Jednym słowem to małe urządzenie daje całkiem spore możliwości układania fryzury. Warto więc mieć mini prostownicę ze sobą, tym bardziej, że nie zabierze wiele miejsca w walizce. W domu też przyda się mała, wąska prostownica – choćby do dodawania włosom objętości u nasady. Można też łatwo zabrać ją ze sobą na imprezę, czy nawet wrzucić do torebki, by poprawić fryzurę w ciągu dnia.

Podwójne napięcie ważne w podróży

Kupując mini urządzenia do włosów, zawsze szukaj uznanych producentów profesjonalnego sprzętu fryzjerskiego. Parametry tych sprzętów są bez porównania lepsze, niż w przypadku sklepowych urządzeń. Profesjonalne urządzenia znajdziesz na przykład w internetowych sklepach fryzjerskich takich jak Fryzomania.pl. Zanim wybierzesz swoje mini sprzęty, sprawdź czy posiadają one tzw. podwójne napięcie, czyli są kompatybilne z różnego rodzaju źródłem zasilania. To ważne, jeśli wybierasz się np. do krajów obu Ameryk, gdzie standardem jest 110V/120V napięcie w gniazdkach. Jest więc inne niż w większości państw - 220V/230V. W niektórych krajach możesz spotkać się też z podwójnym napięciem. Na szczęście dobrej jakości markowe sprzęty posiadają już w większości przystosowane do tych zmiennych warunków przewody zasilające.