Muszę zwrócić koszt odszkodowania OC, dlaczego?

• Autor: Grzegorz

Spowodowałeś stłuczkę lub wypadek drogowy? Trudno, stało się. Nie musisz przejmować się kosztami leczenia poszkodowanych ani naprawy ich pojazdów mechanicznych. Chyba że... No właśnie, jeśli z jakiegoś powodu dojdzie do regresu ubezpieczeniowego, towarzystwo wezwie Cię do oddania pieniędzy, które zostały wypłacone poszkodowanym. Dowiedz się, czym jest regres ubezpieczeniowy i jak go uniknąć!

Czym jest regres ubezpieczeniowy?

Regres ubezpieczeniowy to sytuacja, w której Twoje towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaca poszkodowanym pieniądze: na leczenie, rehabilitację, holowanie auta, naprawę itd., po czym zwraca się do Ciebie z wnioskiem o zwrot poniesionych kosztów.
Pewnie pomyślisz, że jesteś bezpieczny, bo do regresu dochodzi jedynie wtedy, gdy ktoś nie ma ważnego ubezpieczenia OC. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości brak ochrony to tylko jedna z możliwości. Oczywiście bardzo ważna, dlatego zalecamy opłacanie składek w terminie. Jeśli są zbyt wysokie, skorzystaj z porównywarki ubezpieczeń OC i wybierz takie, na które będzie Cię stać: https://kioskpolis.pl/ubezpieczenia-oc/

Kiedy dochodzi do regresu ubezpieczeniowego?

Nawet jeśli posiadasz ważne ubezpieczenie OC, towarzystwo może skorzystać z prawa do regresu ubezpieczeniowego, kiedy:
- usiądziesz za kierownicą i doprowadzisz do wypadku pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających,
- postanowisz kierować pojazdem mechanicznym, do którego nie masz uprawnień,
- do zdarzenia drogowego dojdzie podczas popełniania przestępstwa, m.in. po kradzieży auta,
- zbiegniesz z miejsca wypadku.
Podstawą do zastosowania regresu ubezpieczeniowego jest udowodnienie Twojej winy, jednak w przypadku sytuacji przedstawionych powyżej nie będzie to trudne.
Uwaga: w przypadku bardzo trudnej sytuacji materialnej lub życiowej masz prawo do wnioskowania o zmniejszenie kwoty koniecznej do zapłacenia ubezpieczycielowi, rozłożenie jej na raty, a nawet umorzenie.

Brak ubezpieczenia OC a regres ubezpieczeniowy

Dopiero gdy doszło do zdarzenia drogowego, zorientowałeś się, że nie masz ważnego ubezpieczenia OC? O jedno nie musisz się martwić – o interes poszkodowanego. Jeżeli zwróci się do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, a może tego dokonać wygodnie u swojego ubezpieczyciela, otrzyma takie samo odszkodowanie z OC, jakbyś był ubezpieczony. Ciecie oczywiście czeka wysoka kara za brak polisy, zróżnicowana z uwagi na rodzaj pojazdu oraz czas, przez jaki nie miałeś OC.

Jazda samochodem kolegi bez ważnego OC – co wtedy?

Niestety jeśli pożyczyłeś od kolegi auto, nie wiedząc, że nie ma ważnego ubezpieczenia OC, a na drodze doszło do wypadku z Twojej winy, czekają Cię konsekwencje finansowe. Pocieszenie jest takie, że będziesz je współdzielił z kolegą, do którego należy samochód.
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zwróci się do Ciebie z nakazem uiszczenia opłaty i dokładnie od tego momentu będziesz miał 30 dni na zebranie budżetu i wpłacenie pieniędzy na konto UFG. Kolejnym etapem, jeśli nie zdążysz, jest sprawa sądowa.
I na koniec: jeśli wiesz, że nie zawiniłeś, broń się. Masz do tego prawo. Zdarza się na przykład, że dojdzie – w Twoim mniemaniu – do nieszkodliwej stłuczki na parkingu, a w aucie nie będzie nikogo, z kim mógłbyś porozmawiać. Spiesząc się do rodzącej żony czy mieszkania zalewanego przez sąsiada, odjedziesz bez pozostawienia danych. Zostaniesz jednak nagrany przez monitoring a ubezpieczyciel uzna, że celowo uciekłeś, by uniknąć kary. Koniecznie wyjaśnij, co naprawdę miało miejsce.