Skutecznie metody egzekwowania należności z tytułu umowy przewozu

Skutecznie metody egzekwowania należności z tytułu umowy przewozu

Wiele osób ma problemy z wyegzekwowaniem należności z tytułu zrealizowanych umów przewozowych. Przedsiębiorcy mają jednak różne możliwości, jeśli chodzi o uzyskanie należnych im pieniędzy. Warto jak najszybciej zareagować, zanim firmowe finanse ucierpią na tych niekorzystnych działaniach. Przewoźnicy oraz spedytorzy mają po swojej stronie prawo, które mogą wykorzystać dla własnych potrzeb.

Odzyskiwanie należności transportowych może się co prawda przedłużyć, jednak istnieje duża szansa, że w końcu odzyska się swoje pieniądze i będzie można odłożyć je do firmowej kasy. Trzeba mieć na uwadze to, iż postępowania sądowe oraz windykacyjne na terenie Polski mogą toczyć się również przeciwko firmom zagranicznym. Nie ma w tym zakresie żadnych przeszkód, dlatego nawet umowa z firmą międzynarodową nie stanowi żadnego zagrożenia do odzyskania własnych pieniędzy. Warunkiem koniecznym jest tutaj fakt, iż dane przedsiębiorstwo musi należeć do kraju członkowskiego Unii Europejskiej lub też Konwencji CMR.

Na jakie metody egzekwowania należności można się zdecydować?


Działania windykacyjne mają duże szanse na pozytywne zakończenie zwłaszcza wtedy, gdy realizowane są na podstawie tzw. umów stałych. Wtedy dużo łatwiej udowodnić przed sądem swoje racje i walczyć o utracone należności. Oczywiście sprawę można spróbować zakończyć polubownie, ale wiele będzie zależało od drugiej strony, która może zgodzić się na takie rozwiązanie lub po prostu je odrzucić. Większość firm nie kwapi się jednak ze spłatami należności finansowych wobec swoich kontrahentów. Wtedy nie ma się nad czym zastanawiać, od razu należy wejść na drogę sądową.

Godnym polecenia jest nawiązanie współpracy z kancelarią adwokacką. Kancelaria pomoże zainteresowanym:
  • przygotować pełną dokumentację,
  • sporządzić wnioski,
  • przygotować niezbędne formularze.


>Co prawda można zrobić to samodzielnie, ale adwokaci mają w tym zakresie doświadczenie i zrobią to dużo lepiej oraz szybciej. Dzięki temu klient odpowiednio przygotuje się do czekającego go postępowania sądowego.

Pierwszym krokiem do uzyskania zaległych należności finansowych jest wezwanie do zapłaty, które wysyła się dłużnikowi. W ten sposób będzie można bezproblemowo dochodzić swoich praw przed odpowiednim sądem. Większość firm nie odpowiada na takie wezwanie, jednak niektóre boją się przykrych konsekwencji swoich działań i postanawiają zapłacić kontrahentom. Wszelkie działania windykacyjne powinno zlecić się kancelarii, specjalizującej się w prawie transportowym. Procedura zostanie w takim przypadku przeprowadzona prawidłowo, a egzekwowanie zaległych należności finansowych zakończy się sukcesem.

Uwaga na przedawnienie sprawy


Osoby walczące o odzyskanie swoich pieniędzy muszą uważać na przedawnienie sprawy. Okres przedawnienia wynikający z Konwencji CMR wynosi zaledwie 12 miesięcy. Płatności według prawa transportowego powinny być rozliczane pomiędzy stronami w okresie od 45 do 60 dni. Po tym czasie można domagać się zaległej zapłaty i wkroczyć na drogę sądową. Jeśli więc kontrahenci będą zalegać z pewnymi należnościami, powinno odczekać się maksymalnie kilka miesięcy, a potem należy bezzwłocznie przystąpić do działania, aby uniknąć przedawnienia. O wszystkim swoich klientów poinstruują wykwalifikowani w prawie transportowym adwokaci.

Ważną kwestią jest także wydłużenie okresu przedawnienia, wtedy klient musi udowodnić dłużnikowi:
  • niedbalstwo,
  • złe zamiary.


Przepisy są jednak w tym zakresie niesprecyzowane, chociaż w niektórych przypadkach przedawnienie może wynosić aż 3 lata. Warto walczyć o swoje i działać błyskawicznie, nie zwlekając z rozpoczęciem działań windykacyjnych wobec nierzetelnych partnerów. Wejść z roszczeniami na drogę sądową można jednak dopiero wtedy, gdy wyczerpie się wszystkie podstawowe możliwości egzekwowania zaległych należności, a więc reklamacje oraz wezwanie do zapłaty. Niektórzy kontrahenci będą obawiać się tego, że na drodze sądowej przyjdzie zapłacić im jeszcze większe pieniądze za niedotrzymanie warunków umowy, dlatego wolą załatwić sprawę od ręki.