Całkowicie rozładowany akumulator do zera - objawy, przyczyny - co robić?

Całkowicie rozładowany akumulator do zera - objawy, przyczyny - co robić?

Rozładowany akumulator to problem, z którym miało zapewne do czynienia większość kierowców. Co jednak zrobić, jeśli jego energia jest na zerowym poziomie? Zobacz, jakie są przyczyny głębokiego rozładowania oraz sprawdź, czy jest w takim przypadku szansa na uratowanie akumulatora.

Wsiadamy do auta, przekręcamy kluczyk tak jak zawsze, lecz pojawia się pewna komplikacja. Samochód nie chce odpalić. Diagnoza większości z nas będzie podobna. W takim przypadku winny wszystkiemu jest zazwyczaj rozładowany akumulator. Niewielki niedobór energii nie stanowi dużego problemu. Zwykle wystarcza prostownik lub kable podłączone do innego źródła zasilania. Jeśli jednak dojdzie do głębokiego rozładowania, doprowadzenie baterii do stanu, w którym będzie gotowa do użytku może być bardzo trudne lub nawet niemożliwe. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji oraz co robić, aby nie dopuścić całkowitego rozładowania akumulatora?

Jak rozpoznać całkowite rozładowanie akumulatora?

Sygnałem świadczącym o rozładowaniu akumulatora, jest między innymi brak możliwości odpalenia silnika. Jak jednak rozpoznać, że urządzenie całkowicie pozbawione zostało energii? Jest kilka czynników, które mogą o tym świadczyć. Zazwyczaj, kiedy mamy do czynienia z niewielkim brakiem mocy, kontrolki zapalają się i gasną po chwili. Przy całkowitym rozładowaniu, mogą nie zaświecić się w ogóle. Kolejną wskazówką, świadczącą o powadze problemu, może być także brak możliwości zapalenia świateł. Przy głębokim rozładowaniu, właściwie żaden element samochodu napędzany energią, nie będzie działać.

Nie możesz naładować akumulatora?

Jedną z najwyraźniejszych oznak tego, że Twoje auto spotkało głębokie rozładowanie akumulatora, jest brak możliwości jego naładowania. W zwykłych okolicznościach, podładowanie poprzez prostownik lub kable pozwala na przywrócenie właściwego poziomu mocy. Niestety, kiedy bateria rozładuje się do zera, nie będziemy mogli jej nawet podładować. Potrzebna jest bowiem moc, aby sprzęt mógł wykryć akumulator.

Jeśli pojawiają się te objawy, najlepiej będzie zmierzyć poziom energii w akumulatorze. Pozwoli nam to zyskać pewność, że to właśnie z tym problemem się zmagamy. Potrzebny nam do tego będzie miernik z woltomierzem.

Dlaczego akumulator rozładował się do zera?

Całkowite rozładowanie akumulatora może pojawić się w wielu przypadkach. Szczególnie narażone są na nie osoby, których auta pozostają w garażu nieużywane wcale lub rzadko. Winne mogą być także stare akumulatory. Musimy pamiętać, że sprzęt ten ma swą żywotność, więc warto o niego dbać, by ją przedłużyć.

Głębokie rozładowanie może pojawić się także z powodu naszego niedopatrzenia. Najczęściej zdarza się, kiedy zapomnimy wyłączyć światła lub radio. Mniejszym problemem jest, kiedy energia pozostaje w stanie uruchomienia jedynie przez kilka godzin. Wtedy zapewne wystarczy podładować baterię. Jednak jeśli taki stan będzie trwał kilkanaście lub kilkadziesiąt godzin, to możemy być pewni, że akumulator rozładował się do zera.

Co robić, kiedy akumulator rozładuje się do zera?
Całkowicie rozładowany akumulator nie musi od razu oznaczać konieczności kupowania nowego. Ważna jest nasza natychmiastowa reakcja. W niektórych przypadkach, jeśli podejmiemy niezwłoczne działanie, może udać się nam podładować go w klasyczny sposób. Niestety zazwyczaj nie jest to możliwe. Z pomocą może przyjść prostownik, który nie posiada zabezpieczenia przed nieprawidłowym podłączeniem kabli do biegunów akumulatora. Daje on bowiem możliwość odratowania baterii, nawet jeśli nie wykazuje ona żadnej mocy.

Jeśli pozostawimy głęboko rozładowany akumulator na długi czas, to może dojść do jego zasiarczenia. Wtedy jedynym wyjściem będzie kupno nowego.