Benzyna do diesla - pomyłka przy tankowaniu - skutki, objawy, postępowanie

Czy zawsze pomyłka jest zła
Okazuje się, że nie zawsze. Szczególnie zimą wiele osób praktykuje takie postępowanie aby do samochodów z silnikiem diesel wlać odrobinę (1-1,5 litra) benzyny. Jednak aby być pewnym o silnik podczas takiego zabiegu musimy przede wszystkim znać własny samochód. Dlaczego? Ponieważ nowoczesne konstrukcje samochodowe oparte o silniki diesel nie będą dobrze znosić takiego zabiegu. Starsze silniki rzeczywiście nie będą wrażliwe na takie działanie i spokojnie je zniosą. Jednak aby mieć pewność, że nasz samochód może być „dolany” benzyną upewnijmy się u naszego mechanika. My, będąc zawsze ostrożni, odradzamy jakiekolwiek eksperymenty z typem paliwa. Jeśli mamy silnik diesel to lejmy do baku ropę naftową, jeśli mamy silnik benzynowy wlewajmy benzynę. I nie odbiegajmy od tej zasady. Zimową porą paliwa mają specjalne domieszki zimowe, które obniżają dopuszczalną temperaturę powietrza, w jakim paliwo spełniać będzie wymagania naszych silników i w naszych warunkach klimatycznych nic nam nie grozi.

Skutki wlania nie takiego paliwa
Jeśli już zdarzyło się nam wlać nie to paliwo do samochodu i odpalić silnik czy nawet przejechać jakiś kawałek skutki naszej pomyłki mogą być różne. W najgorszym wypadku zatrzemy silnik i czeka nas bardzo droga naprawa. Najczęściej nasza pomyłka skończy się płukaniem układu paliwowego, wymianą filtra paliwa, a także instalacji wtryskowej. To będzie najprawdopodobniej jedna z bardziej kosztownych napraw w naszym aucie.

Postępowanie w przypadku pomyłki
Ze względu na konstrukcję pistoletów do tankowania najczęściej przytrafiającą się pomyłką jest wlanie benzyny do diesla. Jest tak dlatego, że pistolet od benzyny jest mniejszy i spokojnie mieści się w otwór dla diesla. W drugą stronę nie jest już tak prosto zatankować. Jak zatem powinniśmy się zachować w takiej sytuacji?
1. Nie odpalać silnika. Pod żadnym pozorem nie powinniśmy odpalać samochodu, nawet na chwilę aby go przestawić o kilka metrów na parking.
2. Zastanówmy się czy w ubezpieczeniu posiadamy opcję assistance. Jeśli tak - skontaktujmy się z naszym ubezpieczycielem. On pokieruje was dalej i doradzi co zrobić, wyśle na miejsce pomoc drogową, etc.
3. Jeśli nie macie assistance - poproście pracowników stacji o pomoc. Na pewno pomogą oni wam przestawić auto zwalniając miejsce przy dystrybutorze, a następnie fachowo doradzą co dalej.
4. Skontaktujcie się pomocą drogową lub mechanikiem, który odbierze wasze auto i wykona wszystkie czynności związane ze spuszczeniem paliwa, wysuszeniem baku, wymianą filtrów, etc.

Z całą pewnością sytuacja taka unieruchomi wam auto na kilka dni. Jednak kluczowe jest aby nie odpalać silnika, gdyż po takim zabiegu możemy mieć dużo większe problemy i koszty naprawy będą dużo wyższe. I nie przejmujcie się! Pomyłki zdarzają się każdemu. Nawet zawodowy kierowca może czasami się pomylić i z przyzwyczajenia sięgnąć po nie takie paliwo.