Podróż z psem samochodem - co trzeba wiedzieć?

Podróż z psem samochodem - co trzeba wiedzieć?

Podróżowanie z pupilem stało się w ostatnim czasie bardzo popularne. Wielość rozwiązań i udogodnień oferowanych przez sklepy z akcesoriami dla zwierząt sprawiła, że właściciele czworonogów chętniej zabierają je ze sobą na wakacje czy urlopy. Aby wyjazd z psiakiem samochodem był w stu procentach bezpieczny, należy pamiętać o kilku zasadach, dzięki którym podróż przebiegnie bez problemów.

Jak transportować pupila?
Podróż z psem wymaga odpowiednich przygotowań – warto jednak dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić mu maksymalny komfort i bezpieczeństwo. Wiele psów nie lubi podróżować autem, dlatego – jeśli istnieje taka możliwość – najlepiej przyzwyczaić czworonoga do podróży samochodem, kiedy jest jeszcze szczeniakiem. Ciekawski z natury pies prawdopodobnie będzie chciał chodzić po kabinie, ale takie zachowanie nie jest bezpieczne ani dla pasażerów, ani dla niego. Zwierzaka można transportować na dwa sposoby:
  1. W przestrzeni bagażowej, o ile nie znajdują się w niej żadne pakunki i torby. To miejsce jest zazwyczaj połączone z główną kabiną (np. w samochodach typu combi), ale można zabezpieczyć je łatwą w montażu kratką. Dla większego bezpieczeństwa warto wyłożyć jego powierzchnię kocem lub specjalną matą antypoślizgową. W przestrzeni bagażowej doskonale odnajdą się średnie i duże rasy. Należy jednak podkreślić, że klasyczny bagażnik nie nada się do przewożenia psiaka.
  2. Na tylnej kanapie, jeśli zwierzę jest wyposażone w specjalne szelki lub znajduje się w przypiętym pasami transporterku. Tego typu akcesoria ułatwiające transport oferuje wiele internetowych sklepów zoologicznych, takich jak https://www.naszezoo.pl/pl/c/Transportery-i-Torby/170, mających w swoim asortymencie m.in. kontenerki tekstylne czy plastikowe. Aby ochronić tapicerkę przed zabrudzeniami (ślina, błoto, sierść) warto zainwestować w specjalną wodoodporną matę (można przymocować ją za pomocą rzepów lub sznurków), chroniącą fotele, zagłówki i kanapy.


Co ze sobą zabrać?
  • Książeczkę zdrowia – może okazać się przydatna, jeśli psiak będzie wymagał nagłej wizyty weterynaryjnej. Przed wyjazdem trzeba się również upewnić czy wszystkie szczepienia są aktualne.
  • Adresówkę – ten gadżet to obowiązkowe akcesorium, dzięki któremu zagubiony psiak dużo szybciej trafi z powrotem do swojego właściciela.
  • Miski – najlepiej wyposażyć się w zestaw dwóch misek – jedna posłuży do wody, a z drugiej czworonóg będzie mógł jeść w czasie podróży.
  • Wodę i jedzenie – dzięki zapasowi karmy i wody pupil cały czas będzie najedzony i nie będzie doskwierało mu pragnienie.
  • Obrożę, kaganiec i smycz – te akcesoria okażą się niezbędne nie tylko w podróży samochodem, ale również po dotarciu na miejsce. Najlepiej sprawdzi się kilkumetrowa smycz, która umożliwi czworonogowi swobodne zwiedzanie nowych miejsc, a także fizjologiczny kaganiec i wygodna, regulowana obroża.
  • Posłanie lub ulubiony koc – zmniejszy dyskomfort spowodowany jazdą i podziała na psiaka uspokajająco.
  • Preparat przeciwko kleszczom – przyda się nie tylko podczas pobytu na biwaku czy nad morzem, ale doskonale spełni swoją funkcję również w czasie postojów, kiedy pies będzie spacerował wśród wysokich traw.


Jak często robić przerwy w podróży?
Podczas podróży z psem należy robić częste postoje (maksymalnie co 2 godziny). W tym czasie pupil powinien chwilę pospacerować, napić się wody lub ewentualnie zjeść przekąskę i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Jeżeli pies cierpi na chorobę lokomocyjną, trzeba zaplanować częstsze przystanki. Jeśli jednak przesypia podróż, nie ma potrzeby, żeby regularnie go budzić. Biorąc czworonoga w podróż autem, trzeba także zadbać o właściwą temperaturę w pojeździe – samochód nie może być zbyt nagrzany. Warto wspomnieć również o klimatyzacji, która powinna obniżać temperaturę o maksymalnie 5°C w porównaniu do temperatury panującej na zewnątrz. Planując podróż latem, warto zastanowić się nad wyjazdem wczesnym rankiem, wieczorem lub nocą i unikać jazdy po południu, w czasie największych upałów.