Niezależność energetyczna na wczasach: jak podróżować bez obaw o utratę prądu?

Niezależność energetyczna na wczasach: jak podróżować bez obaw o utratę prądu?

Fotowoltaika kojarzy Ci się głównie z krzemowymi panelami montowanymi na dachu lub na stelażach zamocowanych na gruncie, prawda? Dzięki efektowi fotowoltaicznemu ogniwa mogą zapewnić niezależność energetyczną domownikom i obniżyć rachunki za prąd. Mało kto jednak wie, że możliwy jest też montaż paneli fotowoltaicznych na kamperze. Jak go zaplanować i czy mobilna fotowoltaika się opłaca?

Z czego składa się fotowoltaika do kampera?

Mobilna fotowoltaika to tak naprawdę wariant instalacji typu off-grid, czyli takiej, która nie ma podłączenia do sieci centralnej. Ma to duże znaczenie z punktu widzenia elementów systemu, w jakie musisz się wyposażyć. Potrzebny będzie:

  • panel fotowoltaiczny (jeden lub kilka, zależnie od tego, jak dużej mocy potrzebujesz),
  • akumulator (dostosowany do cyklicznego ładowania i rozładowywania, ale w ostateczności można też korzystać z akumulatora samochodowego),
  • regulator ładowania (montowany między ogniwem a akumulatorem, monitoruje stan naładowania baterii i zabezpiecza przed spięciem),
  • zestaw złączy MC4 (standardowe kable do paneli solarnych).
Oczywiście należy wyposażyć się także w komplet narzędzi, które przydadzą się podczas montażu. Mobilną fotowoltaikę warto rozszerzyć także o przetwornicę 230V dla uzyskania standardowego napięcia prądu. Więcej o rozwiązaniach fotowoltaicznych do przyczepy można przeczytać tutaj: https://suncurrent.pl/jakie-panele-fotowoltaiczne-do-kampera-lub-przyczepy-kempingowej-sprawdza-sie-najlepiej/

Jak wybrać części do mobilnej fotowoltaiki?

Typowe ogniwo kwasowo-ołowiowe, które znajduje się pod maską, powinno być cały czas naładowane i źle znosi głębokie rozładowanie. Dlatego znacznie lepiej sprawdzają się baterie typu AGM (ang. Absorbent Glass Mat) lub żelowe. Można je bezpiecznie opróżnić nawet do 50% pojemności. Są także dostosowane do częstych zmian naładowania i nie wpływa to na ich żywotność w równym stanie jak na akumulatory kwasowo-ołowiowe.

Szukając regulatora ładowania, warto rozważyć zakup modelu wyposażonego w punkt monitorowania mocy maksymalnej, MPPT. Jest on wprawdzie droższy, ale zwiększa zyski energetyczne nawet o kilkadziesiąt procent.

Jaka fotowoltaika do kampera będzie najlepsza?

W praktyce na przyczepie można zamocować panele sztywne, osadzone w ramie lub elastyczne. Te pierwsze są tańsze i zapewniają jednolitą pracę wszystkich komórek solarnych. Z kolei na ogniwach elastycznych nie gromadzi się stojąca woda, która mogłaby uszkodzić instalację. Nie obniżają one także aerodynamiczności samochodu, ponieważ cała powierzchnia panelu przylega do płaszczyzny dachu. Panele elastyczne dużo trudniej jest też ukraść.

Podobnie jak w przypadku fotowoltaiki przydomowej w słoneczny dzień ogniwa monokrystaliczne będą sprawdzały się lepiej od polikrystalicznych. Na dachu kampera najczęściej mieści się od jednego do czterech paneli. Ich łączna moc będzie różna w zależności od marki i modelu. Przede wszystkim powinieneś wziąć pod uwagę swoje zapotrzebowanie na energię elektryczną:

  • aby korzystać z laptopa wystarczy około 80 Wp,
  • do uruchomienia bojlera konieczne będzie 2,5-3000 Wp.
Fotowoltaika do przyczepy działa w ten sposób, że w dzień zużywasz generowaną w czasie rzeczywistym energię elektryczną, zaś w nocy zasilasz urządzenia, korzystając z akumulatora. Warto pamiętać, że pojemność niewielkiej baterii do przyczepy wystarczy na kilka (być może kilkanaście) godzin pracy urządzeń.

Czy fotowoltaika na wakacjach się opłaca?

Warto zdawać sobie sprawę, że mobilna fotowoltaika to w większym stopniu kwestia wygody i komfortu niż rzeczywistej oszczędności. Korzystając z energii słonecznej, możesz używać laptopa, czajnika czy bojlera bez podłączenia do sieci.

W praktyce z tego rozwiązania najczęściej korzystają osoby, które cenią sobie swobodę oraz samotność i unikają parkowania na zatłoczonym polu caravaningowym. Zazwyczaj złącze do prądu jest tam dostępne i kosztuje najwyżej kilkanaście złotych za dobę.

Do montażu fotowoltaiki na kamperze z pewnością przekonuje cena takiej inwestycji. Prostą instalację można wykonać już za niespełna 2 tysiące złotych. W perspektywie tego, że w środku dziczy będziesz mógł cieszyć się osiągnięciami cywilizacji, nie wydaje się to wygórowanym wydatkiem.

Jeżeli zdecydujesz się na fotowoltaikę do kampera, będziesz mógł podróżować bez obaw o brak dostępu do prądu. Oczywiście całą instalację możesz wykonać samemu, jest ona znacznie prostsza niż typowa mikroinstalacja przydomowa.

Jeżeli jednak chcesz mieć pewność, że wszystkie elementy są ze sobą należycie połączone, a sieć off-grid nie powoduje niebezpieczeństwa dla użytkowników, rozważ skorzystanie z pomocy specjalistów.

Przekonaj się, że mobilna fotowoltaika otworzy przed Tobą zupełnie nowy horyzont przygód!