Podłączanie akumulatora - czego unikać?

Podłączanie akumulatora - czego unikać?

Stopień skomplikowania procedury podłączania akumulatora zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj akumulatora, wiek i wyposażenie pojazdu, a także potrzebnego sprzętu i narzędzi. W tym artykule mówimy, co trzeba zrobić, aby udało się to wykonać bezpiecznie, ograniczając ryzyko uszkodzenia baterii oraz elektroniki. Zastanawiamy się również, czy warto zlecić to zadanie specjalistom.

Podłączanie akumulatorów starszego typu

Podłączanie akumulatora różni się przede wszystkim ze względu na jego rodzaj. Dotyczy to szczególnie jednostek kwasowo-ołowiowych starszego typu. W przypadku takiej baterii należało zachować szczególne środki ostrożności. Już przy samym demontażu narażeni byliśmy na oblanie elektrolitem. Przed podłączeniem akumulatora kwasowo-ołowiowego trzeba było koniecznie sprawdzić jego stan i w razie potrzeby uzupełnić poziom elektrolitu. Podczas montażu i podłączania go w samochodzie również nie wolno było go przechylać, co zresztą dotyczy także nowszych jednostek.

Należy dodać, że obecnie większość akumulatorów, także kwasowo-ołowiowych, jest bezobsługowa, a wymienione trudności nie powinny być już problemem. Istnieją jednak inne, ale również poważne potencjalne przeszkody.

Podłączanie samochodu – jeśli musisz

Zanim podejmiemy decyzje o podłączeniu akumulatora, trzeba sprawdzić jego stan. Jeśli napięcie mierzone miernikiem spadło poniżej 10,5 V, to w zasadzie taką baterię możemy już tylko wymienić na nową. Są jednak sytuacje, gdy można ją uratować i przywrócić sprawność. Zlecając profesjonalne sprawdzenie baterii samochodowej warsztatowi, możemy dowiedzieć się, że nie jest ona uszkodzona lub nasz samochód posiada „złodzieja prądu”, który powoduje jej permanentne rozładowywanie. Wtedy wystarczy znaleźć usterkę i ją naprawić, a nadające się do dalszej eksploatacji ogniwo naładować dobrym prostownikiem lub ładowarką.

Podłączanie akumulatora – czego unikać?

Podstawą podczas wymiany akumulatora czy też jego podłączania jest zachowanie zasad BHP. Ponadto jednak istnieje kilka istotnych kwestii w tym temacie:

  • Stanowczo należy unikać podłączania akumulatora o znacznie wyższych parametrach, a także produktów „no name”. W innym wypadku bateria będzie wiecznie niedoładowana, co może ją trwale uszkodzić.
  • Trzeba unikać częstego doładowywania – wystarczy raz w roku przed zimą sprawdzić stan akumulatora i wtedy, w razie potrzeby, naładować go do pełna.
  • W przypadku samochodów z bogatym wyposażeniem i różnymi systemami należy unikać utraty napięcia. Dlatego trzeba sobie zapewnić dodatkowy akumulator lub ładowarkę, które podłączymy podczas wymiany właściwej baterii.
  • Po zamontowaniu nowego akumulatora trzeba dokonać jego adaptacji w komputerze samochodu za pomocą urządzenia OBD.

 


Podłączanie akumulatora – nie rób tego sam

Samodzielnego podłączania akumulatora powinniśmy unikać, gdy chcemy zaoszczędzić nerwów, dodatkowych kosztów, a zwłaszcza kiedy nie posiadamy dostatecznej wiedzy, warunków i odpowiedniego sprzętu. Lepiej wówczas zlecić to profesjonalistom, którzy sprawdzą przy okazji stan instalacji i układu zapłonowego w naszym samochodzie, a więc ustrzegą nas przed bezpodstawną wymianą akumulatora.

Najprostszym wyjściem jest umówienie wymiany baterii przez Internet w serwisie Battery Point w najbliższym warsztacie. Specjaliści dopasują nowy model do pojazdu, zamontują go i zaadaptują, zachowując przy tym wszystkie ustawienia. Ponadto zapewnią zachowanie wszelkich środków ostrożności, aby nie spowodować zwarcia w instalacji, a nowa bateria zostanie od razu zaadaptowana w komputerze samochodu. Dodatkowo otrzymamy gwarancję zarówno na wykonaną usługę, jak i sam akumulator. A co najważniejsze – pewność i spokój na długi czas.