Rejsy stażowe - co to jest, dla kogo?

Rejsy stażowe - co to jest, dla kogo?

Każdego roku wielu żeglarzy decyduje się na udział w tzw. rejsach stażowych. Jeśli Ty również rozważasz takie posunięcie i chcesz się dowiedzieć, na czym one polegają oraz dla kogo są przeznaczone, przeczytaj poniższy tekst. Znajdziesz w nim wyczerpujące informacje na ten temat. 

Rejs stażowy – co to oznacza?

Udział w rejsach stażowych pozostaje w ścisłym związku ze zdobywaniem kolejnych stopni żeglarskich oraz nabywaniem doświadczenia pod żaglami. 

Jak wiadomo, uzyskanie patentu żeglarza jachtowego wymaga jedynie zdania egzaminu. Teoretycznie można więc zdobyć go w weekend. Chcąc jednak zostać jachtowym sternikiem morskim, a później kapitanem, trzeba już mieć określony przepisami (i potwierdzony dokumentami) staż na wodach morskich. Przykładowo, aby móc podejść do egzaminu na jachtowego sternika morskiego, należy mieć na koncie minimum dwa rejsy morskie o łącznym czasie żeglugi nie krótszym, niż 200 godzin.

I tu właśnie z pomocą wodniakom przychodzą rejsy stażowe. Są one organizowane głównie po to, by żeglarze pod okiem profesjonalistów mogli zdobyć odpowiednią ilość godzin prowadzenia jachtu. Zasadnicza różnica pomiędzy takimi wyjazdami a wakacyjnym pływaniem polega więc na sposobie spędzania czasu: zamiast relaksu, opalania, czy zwiedzania, stawia się tu nacisk na żeglowanie i pracę na jachcie. 

Czy rejs stażowy to tylko „godziny”?

Niezupełnie. Warto mieć na uwadze fakt, że udział w rejsach stażowych daje żeglarzom przede wszystkim doświadczenie. Opinia będąca podstawą do udowodnienia posiadanego stażu to zaledwie jedna z korzyści, jakie przynosi udział w tego rodzaju przedsięwzięciach. Nawiasem mówiąc, może ją wystawić każdy, kto ma prawo do organizowania rejsów. 

Tak naprawdę najważniejszym zyskiem, jaki wynosi żeglarz z udziału w rejsach stażowych, jest „opływanie”, czyli możliwość zdobycia praktyki i nabycia biegłości w prowadzeniu łodzi pod okiem doświadczonych kapitanów. To rzecz, której nie da się zastąpić; nie istnieją tutaj drogi na skróty. 

Jak wyglądają rejsy stażowe i który z nich wybrać?

Jak już wiemy, nie jest to wyjazd typowo turystyczny. Należy też pamiętać, że rejs stażowy jest usługą komercyjną oraz że nie ma jednego, gotowego schematu, którego musieliby trzymać się organizatorzy takich przedsięwzięć. 

Niektórzy kapitanowie stawiają na jak najdłuższe przeloty, co pozwala uczestnikom uzyskać maksymalną ilość godzin prowadzenia jachtu. Inni z kolei kładą nacisk nie tylko na żeglugę, ale również na szlifowanie innych umiejętności, takich jak nawigacja, manewry portowe itp. Każda z tych opcji ma swoje zalety. 

Z tego powodu zawsze należy zawsze sprawdzić, kto będzie prowadził rejs stażowy. Pamiętaj, że liczy się tu konkretny kapitan, a nie tylko firma będąca organizatorem wyjazdu. Równie istotną kwestią jest dywersyfikacja, czyli pływanie po różnych akwenach i z różnymi skipperami. Uczenie się od kilku osób to najpewniejsza droga do zdobycia rzetelnej wiedzy oraz umiejętności.